Mało jest osób, które nie lubią łososia. Ja należę do jego zwolenników, jednak najbardziej smakuje mi ten złowiony w naszych wodach. Wiem, że trudno w naszych sklepach o taką rybę, ale jeżeli macie taką możliwość to tatar właśnie z takiego łososia smakuje mi najbardziej. Tym razem posiłkowałam się rybą ze sklepu, ale wiem, że był to kawałek świeżego łososia. Tylko taki znajdzie się w moim koszu - w końcu jestem córką rybaka i wiem jak rozpoznać świeżą rybę:). Czasami spotykam się z komentarzami od osób, które twierdzą, że nie są w stanie spróbować surowej ryby, bo ona śmierdzi - gwarantuję Wam, że świeży łosoś pachnie morzem, wodą morską a tego, który śmierdzi i jest oślizgły radzę omijać szerokim łukiem. Dodałam nieco kaparów aby smak tatara być ciekawszy:) spróbujcie - warto!
Tatar z łososia
300g świeżego fileta z łososia
1 średnia cebula
1 duży ogórek kiszony
2 łyżki kaparów
2-3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka musztardy
sól, pieprz
Oczyszczoną z ości rybę pozbawiamy skóry i kroimy w drobniutką kostkę (można posiekać). Kapary siekamy, cebulę i ogórka kroimy w taką samą kostkę jak łososia. Wszystkie składniki ze sobą połączyć i doprawić pieprzem i delikatnie solą, gdyż kapary są dość słone. Podawać na pieczywie, ja uwielbiam tatara dodatkowo z kiełkami np brokuła :)
*inspiracja: Pyszne 25
Pysznie i zdrowo, mniam mniam
OdpowiedzUsuńUwielbiam tatar z łososia!
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś tatara z łososia i bardzo mi smakował. Twoja wersja wygląda bardzo zachęcająco z tą zieloną czuprynką :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
świetnie wygląda, pięknie podane:) ostatnio u znajomych spróbowałam tatara z łososia, smak rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie podany! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCorka rybaka? Wow :)) Surowego lososia bardzo lubie, szczegolnie w sushi. A Twoim tatarem Reniu tez bym nie pogardzila :)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Jestem fanką tatara, a łososiowego jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńPysznie go podałaś!
piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńWyglada pięknie. Moja córka jest fanką łososia.
OdpowiedzUsuńJa nie mam żadnych obiekcji do surowego mięsa, czy to ryby, czy innego źwierza. Wygląda bardzo smakowicie i wykwintnie. Causki!
OdpowiedzUsuńDawno mnie u Ciebie nie było, ale dziś jestem i od razu kusisz mnie tatarem do którego mam słabość :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tosia.
Chcę to! Daj kawałek! łosoś to najlepsza rybka <3
OdpowiedzUsuń