niedziela, 8 czerwca 2014

Działka 2014

Witajcie po bardzo długiej przerwie. Od razu chciałabym się wytłumaczyć, że między innymi powodem mojej długiej nieobecności był temat mojego dzisiejszego postu - czyli działka. Żeby nie być gołosłowną pochwalę się tym, co mi na niej wyrosło (na ziele proszę nie zwracajcie uwagi). To oczywiście tylko część moich upraw, taka podstawowa, bez której nie mogłabym się na działce obyć :)







12 komentarzy:

  1. Jakie już duże te Twoje roślinki :-)
    Fajnie mieć własne warzywa, ale trzeba się przy tym trochę narobić, wiem coś o tym ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja JESZCZE nie mam, buuu :-(
    I naprawdę nie wiem, jak to zrobiłaś, że są już takie duże, u nas na Pogórzu dopiero niedawno wylazły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za to będziesz miała dłużej warzywa a ja swoje szybko zjem:)

      Usuń
  3. wspaniła uprawa ;) jak ja tęsknię ze mieszkaniem w domku :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety mieszkam w bloku ale wydzierżawiłam sobie działkę w ROD i posadziłam co nieco:)

      Usuń
  4. Rany ! Jakie plony ! Nie powiem , zazdroszczę bardzo.....ale tak pozytywnie..:-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. działka wymaga poświęcenia czasu ale ile radości daje w zamian!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne warzywka już masz siostrzyczko. Ale ten agrest i porzeczki to wiadomo od kogo ,co nie? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiadomo wiadomo siostra:) po przejechaniu tylu km to cud, że się przyjęły:)

      Usuń
  7. Śliczna działka, cudnie Ci rosną warzywa i owoce. U mnie też niczego sobie, ale mam zdecydowanie mniejszą i nie mam ziemniaków, może w przyszłym roku. Pozdrawiam cieplutko :*.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ziemniaki to świetna sprawa w zeszłym roku nie chciałam ale mąż mnie namówił i od tej pory po prostu nie wyobrażam sobie już działki bez własnych ziemniaków:)

      Usuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :)