Sezon truskawkowy się na dobre zaczął chyba w każdym domu króluja teraz słodkie, czerwone piękności. U mnie dzisiaj gofry. Odkurzyłam swoją gofrownicę i napiekłam pysznych, rumianych gofrów, które na dodatek nie flaczeją tak szybko ( niewiem jak Wy ale ja nie cierpię sflaczałych, miękkich gofrów ). Z podanych składników wyszło mi 12 sztuk :)
Składniki
2 szkl mąki
2 szkl mleka
2 jajka
6 łyżek oleju
sól
pół łyżeczki proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywno. Resztę składników zmiksować ze sobą na gładkie ciasto a następnie delikatnie wymieszać z ubitymi białkami. Upiec i podawać wedle upodobania - u mnie w bitą śmietaną i truskawkami :).
Piegusku! Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jestem nawet teraz wyruszyć do Ciebie na te gofry! Od takich z bitą śmietaną i truskawkami jestem od lat uzależniona! Dwa dla mnie, jeden na miejscu, drugi na wynos!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
zapraszam na warmię :) idę dorobić jeszcze jedna porcję bo rozeszły się w tri miga :)
OdpowiedzUsuńO rany, ciut za daleko :( Ale i tak jak będę w okolicy to się wpraszam:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gofry z bitą śmietaną i truskawkami. Pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńTo jeden z najlepszych deserów na świecie! Zazdroszczę takiego podwieczorka!
OdpowiedzUsuńAgato to była kolacja ale co tam jak szalec to szaleć jutro ide na rower :)
OdpowiedzUsuńAnno-Mario zapraszam może się jednak skusisz :)
joanno_kuchareczko to jedne z moich ulubionych gofrów :)
Piegusku! Dziękuję ogromnie za zaproszenie! No przyznam, że takie gofry naprawdę uwielbiam i mogę jeść hurtowo, więc nie dam się prosić dwa razy i jak tylko los mnie rzuci w Twoje strony dam znać wcześniej cobyś mogła od razu ciasta z podwójnej porcji naszykować:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAnno-Mario w takim razie czekam na sygnał :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszny deserek. Ja tez nie lubie sflaczalych gofrow :) Nie ma to jak takie mega chrupiace :)) Kiedy patrze na te Twoje pysznosci to az mnie zasysa w zoladku.. Ide zrobic sobie wreszcie sniadanie :))
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądaja Twoje gofry ..., przepis zapisuję, teraz muszę jeszcze kupić gofrownicę :)
OdpowiedzUsuńto smak, który na dobre utkwił w mojej pamięci. choc tak strasznie dawno ich nie jadłam.
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam gofrów. Pamietam jak kiedys w szkole sprzedawalismy gofry zeby wspomóc wolontariat ;)
OdpowiedzUsuńBoże!
OdpowiedzUsuń.. jak Ja się cieszę, że mam gofrownicę.
Ale cudne i apetyczne! zdjęcia;)
Buziak
Gofry - takie proste i pyszne, a tak rzadko podawane...Z bitą śmietaną i jagodami lub polane czekoladą, to moje smaki z dzieciństwa, z nad morza...a z truskawkami nie jadłam! Muszę szybko nadrobić zaległości!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam je! Dlatego pozwoliłam sobie pokazać je u siebie i skopiować przepis. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://addandmix.blogspot.com/2011/08/simple-better.html