W przerwie między meczami czas na lekką kolację więc zapraszam na zapiekane szparagi pod pyszną kołderką chlebowo-ziołową. Fajne, lekkie danie dla wszystkich wielbicieli szparagów. Nie rozpisuję się zbytnio, bo właśnie zaczął się ciekawie zapowiadający się mecz Hiszpania-Irlandia. Zmykam szybko przed telewizor :)
Szparagi zapiekane z szynką
1 kg białych szparagów
4 kromki chleba tostowego
4 łyżki masła
5 łyżek posiekanych ziół
1 cebula
2 łyżki mąki
350 ml bulionu warzywnego
50 ml mleka
350 g gotowanej szynki w plasterkach
sól, pieprz, cukier
Szparagi umyć, obrać i odkroić zdrewniałe końce, gotować w osolonej wodzie z dodatkiem szczypty cukru przez 15 minut. Z tostów odkroić skórkę, miąższ pokroić w kostkę, dodać 2 łyżki masła i zmiksować. Wsypać 2 łyżki ziół, doprawić solą i pieprzem, wymieszać. Piekarnik rozgrzać do temp. 200 st. (z termoobiegiem 180 st.).
Cebulę obrać i drobno posiekać. W garnku roztopić pozostałe masło i zeszklić cebulę. Oprószyć mąką i chwilkę smażyć. Mieszając, stopniowo wlewać bulion, aż powstanie kremowy sos. Wlać mleko, dodać resztę ziół, wymieszać i doprowadzić do wrzenia. Sos doprawić solą i pieprzem.
Szparagi wyjąć z wody i osączyć. Następnie każdą łodyżkę ciasno owinąć plastrem szynki. Ułożyć do naczynia żaroodpornego (bądź kilku mniejszych naczyń), wierzch polać sosem i posypać masą chlebowo-ziołową. Zapiekać około 15 minut.
* źródło: Sól i Pieprz 5/2010
o kurcze, ale zdjęcia! i szparagi niczego sobie. pycha!
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia, a i danie wygląda bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne ale szparagi jakie pyszne - próbowałem to wiem:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam szparagi.
OdpowiedzUsuńPysznie sie prezentuja Reniu :) Jaka szkoda, ze nie lubie szparagow...
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
genialne te twoje szparagi!
OdpowiedzUsuńSzparagi pyszne zawsze,a le ta masa chlebowo-ziołowa mnie urzekła...:)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie! Uwielbiam szparagi :)
OdpowiedzUsuńa, jakie ziola posiekac?
OdpowiedzUsuńprzepraszam, że tak późno odpisuję ale miałam problemy techniczne związane z częstymi awariami prądu po gwałtownych burzach:) a wracając do pytania to swoje ulubione, ja użyłam tylko pietruszki ale warto dostosować przepis pod swoje kubki smakowe:) pozdrawiam
Usuń