czwartek, 24 lutego 2011

Pieróg z wędzonym łososiem


Jak już wiadomo jestem zwolenniczką ryb i zauważylam, że jakoś ostatnio traktuję je po macoszemu- postanowilam szybko się poprawić i przyrządziłam pieroga. Generalnie powinnam użyć świeżej ryby, ale akurat miałam pod ręką kawałek uwędzonego przez tatę łososia, więc go wykorzystałam i to był jak się okazało fantastyczny pomysł, bo zapiekanka pięknie pachniała wędzonką, co dodatkowo łechtało nasze kubki smakowe. Jeżeli kochacie jeść ryby tak jak i ja polecam z całego serca tej przepis.


Pieróg z wędzonym łososiem
2 op gotowego ciasta francuskiego
500 g uwędzonego fileta z łososia (można zastąpić świeżym)
2 cebule
3 średnie ziemniaki
1 żółtko

Cebulę pokroić w półkrążki, ziemniaki obrać i pokroić w cienkie plasterki a łososia pokroić w kostkę, usuwając ewentualne ości. Z ciasta wyciąć dwa koła- jedno większe, a drugie mniejsze niż forma do pieczenia. Formę zwilżyć wodą i wyłożyć nią duży krążek ciasta w taki sposób, żeby nieco wystawało poza ścianki formy. Na spodzie ułożyć ziemniaki a na wierzchu cebulę wymieszaną z łososiem. Krawędzie ciasta zawinąć na nadzienie. Posmarować powstałe na wierzchu "koło" z ciasta rozkłóconym żółtkiem i przykryć drugim mniejszym krążkiem ciasta, delikatnie przyciskając go nad miejscem, które było posmarowane. Powierzchnię pieroga posmarować resztą żółtka i przekłuć widelcem w kilku miejscach. Piec 30-40 minut w temperaturze 210 stopni. Smacznego

22 komentarze:

  1. takie jedzonko to musi smakowac super! az slinka cieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam dania z ryb i owoców morza.Systematycznie je robię.
    Ta zapiekanka wygląda przepysznie!A z wędzoną rybą ma na pewno wspaniały aromat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ten losos wyglada absolutnie genialnie - niebanalny przepis...

    OdpowiedzUsuń
  5. ależ to wygląda niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piegusku, gdyby nie fakt, że obiad już mam gotowy, to pewnie zrobiłabym takiego pieroga :) z wędzonym łososiem zapowiada się pysznie, do tego duuużo kolorowej sałatki i nic więcej mi nie potrzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o kurczę, super pomysł na ciasto francuskie, robiłam je na milion sposobów, ale żeby wyszło zabudowane - jeszcze nie :) niedługo spróbuję bankowo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł na rybę ....

    OdpowiedzUsuń
  9. Reniu, och Reniu... :)) Te Twoje rybne dania sa jak zwykle zachwycajace i pyszne. Podziwiam Cie za pomyslowosc :)

    Usciski cieple sle... :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda wspaniale. Uwielbiam wędzonego łososia - i na ciepło i na zimno.

    OdpowiedzUsuń
  11. Łosoś wędzony przez tatę... wspaniałe. Z przyjemnością wypróbuję Twój przepis, bo uwielbiam ryby.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też chcę takiego Tatę. I ten pieróg też biorę.

    OdpowiedzUsuń
  13. oj tak Tato to cenny skarb :) dzięki za komentarze :)
    pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, to normalnie przepis dnia. Wygląda fantastycznie, w dodatku ten łosoś... Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  15. Och Renatko, jakie sliczne zdjecie w profilu :)) A ja patrzac na to poprzednie zdjecie troszke inaczej sobie Cieie wyobrazalam :))

    Usciski.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale tu pysznie! Pieróg zapowiada się przepysznie i trafia w moje gusta ;) Zapraszam do mnie http://molto-bene.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. rewelacyjna porcja wędzonego łososia!!! bardzo, bardzo lubimy ryby chociaż wciąż mam wrażenie że jemy jej za mało...

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię takie potrawy i pewnie na jednej porcji bym nie skończyła :)Świetny pomysł !

    OdpowiedzUsuń
  19. a te ziemniaki to surowe czy gotowane ???

    OdpowiedzUsuń
  20. ziemniaki surowe ale bardzo cieniutko pokrojone w plasterki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :)