Pyszna, lekka sałatka idealna na poświąteczne przejedzenie, które jeszcze mi nie przeszło. Przepraszam za zdjęcia, ale spieszyłam się i zabrakło czasu na upiększanie. Mam nadzieję, że się nimi nie zrazicie i spróbujecie ją przygotować. Ja wiem, że nie raz zagości u mnie na stole. Mam nawet pomysł na lekką modyfikację, ale o tym innym razem:). Najsmaczniejsza po schłodzeniu w lodówce. Smacznego.
10 małych ziemniaków
10 dag grubszych plastrów salami (najlepiej rogal)
4-5 jajek
2 małe czerwone cebule
pęczek rzodkiewek
0,5 pęczka szczypiorku
2 łyżeczki musztardy ziarnistej (najlepiej francuskiej)
2 ząbki czosnku
2 łyżki majonezu
1 łyżka kwaśnej śmietany
sól, pieprz, koperek
Ziemniaki wyszorować i ugotować w mundurkach. Jeszcze ciepłe obrać z łupinek.Ostudzone pokroić w grubsze plasterki. Cebulę i rzodkiewki pokroić w plasterki, salami w cienkie paski. Ugotować jajka na twardo i po ostudzeniu pokroić na cząstki. Wszystkie przygotowane składniki wymieszać delikatnie z ziemniakami, posolić i popieprzyć do smaku.
Musztardę wymieszać z majonezem i śmietaną. Przyprawić solą, pieprzem oraz czosnkiem przeciśniętym przez praskę i posiekanym koperkiem.
Gotowym sosem polać sałatkę, delikatnie wymieszać i posypać drobno pokrojonym szczypiorkiem.
ale kolorowa :) musi być pyszna
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Sałatek nigdy dość. :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna sałatka.
Jestem, jestem :))) Swietna salatka Reniu. Ja po swiatecznym obzarstwie rzucilam sie na makarony czyli to co lubie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku kochana :))
Bardzo optymistyczna i świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj rozmawiałam z M o sałatce ziemniaczanej...a tu proszę przepis jak na zamówienie :)Lubimy jeszcze z dodatkiem sezamu :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam, ale pokroiłam drobniej składniki i wyszła trochę "paciowata", ale mimo to bardzo smaczna;)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie. Wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie sałatki ziemniaczane. Śliczne zdjęcie zrobiłaś ja mam zawsze klopot jak zrobic salatce ziemniaczanej ładne zdjęcie;))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReniu,ja na pewno ją zrobię.Uwielbiam Twoje dania.
OdpowiedzUsuńCałusy na dobry 2012!
Un felice anno nuovo
OdpowiedzUsuńciao
bardzo smakowita propozycja salatki:)
OdpowiedzUsuńWiesz, ja to bym chciała, żeby moje zdjęcia wychodziły ja Twoje brzydkie :P
OdpowiedzUsuńLubię takie bomby sałatkowe! :) A sos, pewnie niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńGdzie ty tu niby masz mało apetyczne zdjęcie?!
OdpowiedzUsuńJa robię podobną sałatkę z szynką i bez rzodkiewki, a za to z ogórkiem kiszonym. Zresztą tu wszystko pasuje...
środek zimy a u ciebie cudna wiosna na zdjęciach.
OdpowiedzUsuń