Nigdy takich śledzi nie robiłam, ale już od dawna chodziły mi po głowie. Przepis wydawał mi się rzetelny, więc postanowiłam spróbować. Nie wiem jeszcze jak smakują, bo dopiero je przygotowałam, ale po samym zapachu wyrobiłam sobie już zdanie na temat tego dania. Na pewno będzie pysznie!!!
To moja ostatnia propozycja w tym roku na wigilijny stół. A teraz lecę zajrzeć jeszcze do makowca, który siedzi w piekarniku :)
1 kg świeżych śledzi
1 słoiczek koncentratu pomidorowego (150 g)
1 szkl wody
0.5 szkl octu
0,5 szkl oleju
4 łyżki cukru
1 liść laurowy
4 cebule
5 ziarenek ziela angielskiego
6 ziarenek pieprzu
2 goździki
2 łyżeczki soli
Wszystkie składniki z wyjątkiem śledzi i koncentratu zagotować. Do gorącej zalewy dodać włożyć pokrojone na dzwonki śledzie (moje były małe więc włożyłam w całości), na wierzch wyłożyć koncentrat pomidorowy, nie mieszać, gotować na małym ogniu 10-15 minut. Po wystudzeniu wstrząsnąć lub delikatnie wymieszać.
*źródło www.smakowite.info
az slinka cieknie na takie smakolyki:)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne sledzik takie wlasnie lubie......Wesolych świat!!
OdpowiedzUsuńPyszne śledziki :D
OdpowiedzUsuńzapowiadają się pysznie
OdpowiedzUsuńale fajne śledzie - takie całe :) ja mam zawsze płaty a te wyglądają ciekawie
OdpowiedzUsuńCzułam, że przed Świętami jakieś świetne danie z rybami będzie u Ciebie i miałam rację! Pycha!
OdpowiedzUsuńDobrych Świąt Piegusku:)
Pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Piegusku !!!
OdpowiedzUsuńwygladaja pysznie
OdpowiedzUsuńWesołych Swiat !!! ;)
Wesołych Świąt życzę Tobie i Twojej Rodzinie, aby były przepełnione miłością i magią jakie niosą ze sobą. Jak co roku, by zdawały się wyjątkowe i niepowtarzalne w gronie najbliższych. Na stole samych udanych wypieków, a w Nowym Roku wielu sukcesów i spełnienia marzeń, życzy Justyna :).
OdpowiedzUsuńWspaniałe śledzie!
OdpowiedzUsuńPięknego świętowania Reniu!
dziękuję za życzenia, również życzę Wesołych, pysznych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńReniu życzę Ci i Twoim najbliższym błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia :)
OdpowiedzUsuńSpokojnych, wesołych i oczywiście smakowitych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię każde śledzie, a własnoręcznie robione - pycha!
OdpowiedzUsuńzjadłabym takiego śledzia :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Tak - dzisiaj zabieram się za ten przepis - ale niestety nie ze śledzia, nie ma go w sklepie. Dostawca stwierdził, że nasz POLSKI ŚLEDŹ trafia do Obcego odbiorcy bo tam lepiej płacą - zamiast na nasz rynek. Kupiłam więc takie małe, ładne cosie i robię podejście. Pewnie znowu w nocy wstanę, żeby sprawdzić co wyszło :)
OdpowiedzUsuń