Wreszcie mam nowy piekarnik i nie zawahałam się go użyć. Zanim opanuję jego obsługę i w pełni będę potrafiła wykorzystać jego możliwości minie zapewne nieco czasu. W każdym bądź razie jestem pełna zapału i coraz bardziej oswajam się ze swoim nowym nabytkiem, Za oknem pogoda iście jesienna więc wypieków będzie u mnie nie mało. Zaczynam od drożdżowych paluchów z serem, na które Was serdecznie zapraszam :)
Drożdżowe paluchy z serem
Ciasto drożdżowe
300 g mąki
150 ml mleka
2 żółtka
22 g świeżych drożdży
30 g cukru
40 g roztopionego masła
cukier waniliowy
szczypta soli
Nadzienie serowe
250 g twarogu
1-2 żółtka
cukier puder
cukier waniliowy
skórka i sok z połowy cytryny
Drożdże utrzeć z cukrem, dodać letnie mleko i odrobinę mąki. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Kiedy rozczyn podwoi swoją objętość mieszamy go z pozostałymi składnikami i wyrabiamy, aż ciasto zacznie odklejać się od ręki. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na dwie części i rozwałkowujemy na prostokąt o grubości ok 3-4 mm.
Przygotowujemy masę twarogową: twaróg ugniatamy widelcem z wszystkimi składnikami - doprawiamy wedle własnych upodobań.
Na połowie rozwałkowanego ciasta rozsmarowujemy masę serową, składamy na pół tak, aby część masą serową była przykryta drugą częścią ciasta. Delikatnie przyciskamy i kroimy na paski o szerokości około 2 cm. Pasy skręcamy dwukrotnie i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Tak samo postępujemy z drugą częścią ciasta. Odstawimy na 15 minut, smarujemy roztrzepanym białkiem i pieczemy w 175 st przez 15-20 minut do zrumienienia.
Upieczone i ostudzone drożdżówki posypujemy cukrem pudrem lub dekorujemy lukrem z cukru pudru i soku pomarańczowego.
Reniu,
OdpowiedzUsuńwidać,że piekarnik spisał się na szóstkę!
No,z Twoją pomocą..., ha,ha...
Pyszności!
A ja też czekam na nowy...
Aniu bez piekarnika to bieda straszna.... no ale ja już mam i ciekawe co Ty pierwszego upieczesz w nowym piekarniku?
OdpowiedzUsuńjajku ależ one pysznie wyglądają
OdpowiedzUsuńwłaśnie podziwiałam Twój sos i to samo miałam na myśli :)
UsuńZachwycające
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam drodzowki z serem! Wpadne dzis na kawe :) I przy okazji obejrze sobie ten nowy piekarnik ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Pysznie upieczone!
OdpowiedzUsuńJa czuję się zaproszona, uwielbiam takie wypieki, porywam do mojego śniadania ;), pozdrawiam serdecznie, buziaki:*
OdpowiedzUsuńAleż one cudowne! Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńMuszę je zrobić! Supeer :))))
OdpowiedzUsuńZapewne nie będziesz się wahać wiele razy! (czego Ci życzymy, jako że też pieczemy). ja co prawda takie paluchy na słono, z serem i szynką, ale tyż w piekarniku ;-D
OdpowiedzUsuń