wtorek, 17 sierpnia 2010

Jajecznica z kurkami

W końcu udało mi się uzbierać kurki, co wcale łatwe nie było, bo rosną w mechu i jakoś niewidocznie jak do tej pory dla mojego sokolego wzroku ha ha ha (żarcik). Pierwsze co mi przyszło namyśl jak je zobaczyłam to pyszna jajecznica :)). Uwielbiam kurki w takiej postaci :)). Smacznego

Składniki
pół kg kurek
6 jajek
1 duża cebula
sól, pieprz
olej lub masło

Cebulę zeszklić, dodać kurki i doprawić do smaku. Po kilku minutach wbić jajka i ściąć wedle uznania.

11 komentarzy:

  1. Zjadłabym taką z bardzo miłą chęcią :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Umówmy się tak Piegusku w sprawie tej mojej wizyty u Ciebie - najpierw zaczniemy od śniadania z tą jajecznicą, obiad niech będzie niespodzianką, a na deser te zamówione już wcześniej gofry, dobra?
    No to pa i do zobaczenia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś ostatnio mamy te same pomysły.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nobleva i Paula to rzeczywiście swietne śniadanie, szkoda, że tylko sezonowe :)
    Anno-Mario to w takim razie niezła zagwostka co podać na obiad? :)) ale myslę że dam radę :) pozdrawiam pourlopowo :))
    Pyra rzeczywiście ale czy to źle???

    OdpowiedzUsuń
  5. ach kurki, mniam... i jajecznica, to jest po prostu pychota!!! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja Ci tych kureczek zazdroszczę !!! Mniamć :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Idealne śniadanie, nic dodać, nic ująć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. o kurka! ale bym taką jajecznicę zjadła! w ogóle chociaż jedną taką żółciutką kurkę jakby mi ktoś wyczarował! mniam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne te kureczki, taki grzybowe kurczaczki. Ja robiłam sos do kotlecików.

    OdpowiedzUsuń
  10. w mchu, a nie w "mechu"

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :)