piątek, 5 listopada 2010

Śledzie w śmietanie z pulkami


To moja druga propozycja w akcji  Gotujemy po Polsku pod patronatem serwisu zpierwszegotłoczenia.pl . Wybrałam to danie, gdyż zdecydowanie kojarzy mi się z kuchnią polską. Pamiętam jak byłam jeszcze małą dziewczynką takie śledzie przygotowywała moja babcia, przygotowywuje je moja mama, robię je i ja. Zawsze występują w towarzystwie ziemniaków ugotowanych w mundurkach na kaszubach zwanych potocznie "pulkami". Śledzie można urozmaicić, dodając do śmietany oprócz cebulki, korniszony i jabłko, ale tą bogatszą wersję przygotowywuję tylko na Święta. To kolejny smak mojego dzieciństwa zapamiętany i przeniesiony do mojej kuchni.

Śledzie w śmietanie
0,5 kg filetów śledziowych małosolnych Matjas albo marynowanych w zalewie octowej
0,4 l śmietany 12%
4 łyżki cukru
ocet
2 cebule
pieprz
ziemniaki

Jeżeli używamy śledzi małosolnych musimy je namoczyć w zimnej wodzie z dodatkiem octu na kilka godzin(mięso staje się bielsze i ości kruszeją) często zmieniając im wodę. Do śmietany dodajemy cukier, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia, doprawiamy łyżeczką octu i pieprzem. Cebulkę kroimy w drobną kostkę i mieszamy z wcześniej przygotowaną śmietaną. Na wierzch układamy śledzie i podajemy z ugotowanymi w mundurkach ziemniakami, oczywiście przed zjedzeniem musimy je opulać czyli obrać ze skórki. Smacznego!

11 komentarzy:

  1. babcine smaki, mamine.. nasze polskie, najpyszniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale ladnie wygladaja:) i na pewno sa smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam śledzie w śmietanie...

    OdpowiedzUsuń
  4. na piątkowy obiad. po poznańsku. i pyry w mundurkach xd
    taak. smak dzieciństwa. smak dorastania. smak obecny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oboje z mężem bardzo lubimy śledzie w śmietanie, ale nie wiedzieć czemu bardzo rzadko je przyrządzam.
    Twoje wyglądają pysznie:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają przepysznie. Ja też mam ulubione śledzie (pod pierzynką), z ziemniakami są wyśmienite, tylko nie zawsze chce się gotować ziemniaki. całuski! Marzynia

    OdpowiedzUsuń
  7. w zasadzie to niewiem dlaczego i ja robie je dość rzadko a przeciez tak nam zawsze smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to ja poprosze takiego sledzika :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak sobie zwiedzałam Twojego bloga i nie mogłam się nadziwić ile u Ciebie wspaniałych dań rybnych. A te ryby, wszystkie tak pięknie się prezentują, ich świeżość bije z każdego zdjęcia... i dopiero teraz się dopatrzyłam, że Ty po prostu mieszkasz "u źródeł"! Miejsce zamieszkania: województwo Warmińsko-mazurskie - i wszystko jasne:) Pzdr Aniado

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tez uwielbim sledzie, ryby , pyszne i zdrowe, :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :)