piątek, 3 grudnia 2010

Zapiekane pieczarki z tuńczykiem



Porządkując szafki kuchenne natknęłam się na karteczkę, ze spisanym naprędce przepisem na faszerowane pieczarki, pochodzącym z amerykańskiej edycji programu Gotuj i chudnij, który dość mocno podbił moje serce. Przepis można wzbogacić w kapary, oliwki i ugotowane jajka ja jednak przygotowałam go w wersji podstawowej. Szkoda, że nie wydano książki w polskiej wersji językowej, bo jako pierwsza ustawiłabym się po nią w kolejkę  :((

Zapiekane pieczarki z tuńczykiem
duże pieczarki
puszka tuńczyka w sosie własnym
sok z połowy cytryny
2 gałązki selera naciowego
oliwa z oliwek
natka pietruszki
ser żółty
2 duże pomidory
sałata

Z pieczarek wydrążyć blaszki, posmarować spód oliwą, ułożyć na blaszce i zapiekać przez 10 minut w nagrzanym do 250 stopni piekarniku. Odcedzonego tuńczyka wymieszać z 2-3 łyżkami oliwy do połączenia składników. Dodać sok z cytryny, pokrojonego selera, posiekaną natkę pietruszki i dokładnie wymieszać. Tak przygotowany farsz nałożyć na podpieczone pieczarki, na wierzch ułożyć po plasterku żółtego sera i zapiec przez 5 minut w 180 stopniach. Na wierzch ułożyć gruby plasterek pomidora i sporo sałaty. Smacznego.



12 komentarzy:

  1. podoba mi sie:) bardzo fajna i smaczna przekaska, przepis juz zapisalam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piegusku! Ale dałaś czadu! Bombowe te pieczarki, a zdjęcia - fantastycznie apetyczne!
    Brawo:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda przepysznie! Składniki już są przygotowane i zaraz biorę się do przyrządzania tych świetnych pieczarek. Przepis prosty i świetny na przyjęcie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie piękne, kolorowe te pieczarki.Przepis prosty i łatwy w przyrządzeniu a efekt fantastyczny:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne zestawienie, wygląda apetycznie i chętnie bym się poczęstowała ...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczne zdjecia Reniu :) Takie pieczarki musza byc pyszne. Szkoda, ze nie znam tego programu. Moze bym troche schudla :))

    Usciski :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ one apetycznie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pigusku, jesteś mistrzem apetycznej fotografii!
    I wreszcie nikt nie wciska kitu, że pieczarki niepodpieczone wcześniej będą miękkie...
    Całuski, Słońce :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mi się podobają!
    Przepis już sobie zapisałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne zdjęcia! Tylko sięgnąć po jedną pieczarkę. I połączenie z tuńczykiem mnie bardzo ciekawi.Wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  11. dziekuję dziewczyny za pozostawione komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam o takim połączeniu, ale brzmi bardzo intrygująco;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :)