niedziela, 21 sierpnia 2011

Dżem porzeczkowy z kokosem i sherry


Kolejny  przepis z Wielkiej Księgi Kucharskiej z której w tym sezonie letnim czerpię inspiracje. Fajne połączenie smaków, więc to moja propozycja do Porzeczkowego Tygodnia

Dżem porzeczkowy z kokosem i sherry
80 dag czerwonych porzeczek
0,5 kg cukru
6 łyżek wiórków kokosowych
2 małe kieliszki sherry
żelfix

Porzeczki przetrzeć przez gęste sito lub odwirować w sokowirówce. W rondlu wymieszać przecier z żelfixem i podgrzewać, mieszając. Gdy zacznie wrzeć dodać cukier i wiórki. Ponownie doprowadzić do wrzenia, nie przerywając mieszania. Gotować minutę, na końcu wlać sherry. Gorący dżem przełożyć do wyparzonych słoików, zakręcić i odstawić do ostygnięcia.

11 komentarzy:

  1. Piegusku! Pysznie się zapowiada! Takiego jeszcze nie mam w swojej kolekcji, za to mam jeszcze zapas czerwonej porzeczki;P
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę bo u mnie już się skończyły :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piegusku!
    czarujący słoiczek ;]
    pełen smaku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny słoiczek magicznego dżemu.
    Skład brzmi niesamowicie kusząco.
    Dobrego nowego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mistrzem porzeczkowego dżemu jest moja mama, ale w takim zestawieniu to nawet ona go nie robiła. Wiórki i kokos - może być pysznie...
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niedawno zrobiłam krajankę z porzeczką i kokosową kruszonką, więc wierzę, że dżem w takim towarzystwie będzie równie fantastyczny :) Dzisiaj patrząc na Twoje zdjęcie profilowe stwierdziłam, że jesteś trochę podobna do Charlotte z Sex and the City :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe połączenie, pewnie smak równie intrygujący.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm, z sherry... fajnie...
    A co do zdjęcia to burczymiwbrzuchu ma rację :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pigusku, nie można na razie poczytać u mnie o jedzeniu, ale nocną paryję hurmy i czeredy opisałam w "odpoczynku".
    całuski - Marzynia

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo fajne smaki:) piekny ma kolorek:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :)