Ostatnio natknęłam się na nowy sposób przygotowania ogórków po żydowsku, spodobał mi się, więc korzystając z tego, że jeszcze trochę ogórków na działce rośnie, zawekowałam kilka słoików nowym sposobem. Ciekawa jestem czy dodatek warzyw mocno wpłynie na smak tego warzywa, które przygotowane w zalewie po żydowsku uwielbiam. Przepis znalazłam w kolekcji Pani domu.
2 kg ogórków
seler ( nać i korzeń )
pietruszka ( nać i korzeń )
2 marchewki
1 duża cebula
koper
ziele angielskie
gorczyca
Na zalewę
1/2 szkl octu
3/4 szkl cukru
2,5 szkl wody
łyżka soli
Składniki zalewy zagotować i ostudzić. Ogórki umyć, pokroić wzdłuż na pół, układać pionowo w słoiku. Pozostałe warzywa obrać, pokroić w plastry, nać grubo posiekać, wyłożyć na wierzch ogórków. Dodać koper i przyprawy, wlać zalewę. Słoki zamknąć i pasteryzować 3 minuty od chwili zagotowania się wody.
jak malowane... aż zachciało się zrobić przetwory:)
OdpowiedzUsuńLubię takie!
OdpowiedzUsuńChyba sięgnę po ten słoiczek...
mam ogórki i pozostałe dodatki.
OdpowiedzUsuńidę zrobic takie wspaniałe ogórki!
Ja już mam dość ogórków , a one coraz ładniejsze.Mam już 80 różnych słoików. Teraz wydaje , bo chyba zaczną mi się śnić.
OdpowiedzUsuńmoja mama je robi! pyszne są :D
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają :D Pewnie tak też smakują :) Muszę wypróbować bo ogórków u nas również pod dostatkiem!
OdpowiedzUsuńPyra oj narobiłam już ogórków sporo, pozostały mi jeszcze sałatki które zawsze zostawiam na koniec :)
OdpowiedzUsuńKarmel-itko i DominikoD też jestem bardzo ciekawa jak będą smakować ale skoro Eve pisze, że są dobre to raczej się nie zawiodę :)
Amber Kasiu zapraszam, chętnie poczęstuję :)
Wow, jak ślicznie wyglądają, porywam Ci ten słoiczek ze sobą, super !:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dzięki za odwiedziny ;)
ach, zjadłabym takie ogórki! mój dziadek robi bardzo dobre, ja sama nigdy nie robiłam (:
OdpowiedzUsuńjestem wielką fanką ogórkową, jest to powód uśmieszków przy stole podczas rodzinnych obiadów, ponieważ rzucam się na nie bez zastanowienia. A Twoje wyglądają wprost obłędnie!
OdpowiedzUsuńSwietne ogoreczki Reniu :) Takiej wersji jeszcze nie probowalam. Jak zwykle wprosze sie, kiedy beda juz gotowe do spozycia :)
OdpowiedzUsuńP.S. Dziekuje. Ty wiesz za co :)
Świetny pomysł na ogórki w takiej wersji jeszcze nie próbowałam, chętnie je zrobię :-)
OdpowiedzUsuńNie robiłam jeszcze sama ogórków, mimo że w kuchni od paru dni trwa wpychanie ich do słoików, zalewanie, zakręcanie, gotowanie ... uff!
OdpowiedzUsuńto może i ja odważę się cosik zrobić :)
Jestem już co prawda po pierwszej turze przetworów ogórkowych, ale jeśli sie zabiorę za drugą to z wielką chęcią zrobię takie ogórki :)
OdpowiedzUsuńPyszne sa takie ogoreczki, ja bardzo je lubie:-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńJa takie ogórki robię już od kilku lat i mogę powiedzieć, że są pyszne. Z warzyw najbardziej wyczuwalny jest liść selera i to on właśnie nadaje smak całości. Ja tylko daję ogórki w całości :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis i te ogórki wyglądają tak smacznie, że od razu bym się poczęstowała:) Jutro takie zrobię:) Dzięki za fajny przepis:)
OdpowiedzUsuń