poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Ogórki po żydowsku II


Ostatnio natknęłam się na nowy sposób przygotowania ogórków po żydowsku, spodobał mi się, więc korzystając z tego, że jeszcze trochę ogórków na działce rośnie, zawekowałam kilka słoików nowym sposobem. Ciekawa jestem czy dodatek warzyw mocno wpłynie na smak tego warzywa, które przygotowane w zalewie po żydowsku  uwielbiam. Przepis znalazłam w kolekcji Pani domu.

Ogórki po żydowsku II
2 kg ogórków
seler ( nać i korzeń )
pietruszka ( nać i korzeń )
2 marchewki
1 duża cebula
koper
ziele angielskie
gorczyca

Na zalewę
1/2 szkl octu
3/4 szkl cukru
2,5 szkl wody
łyżka soli

Składniki zalewy zagotować i ostudzić. Ogórki umyć, pokroić wzdłuż na pół, układać pionowo w słoiku. Pozostałe warzywa obrać, pokroić w plastry, nać grubo posiekać, wyłożyć na wierzch ogórków. Dodać koper i przyprawy, wlać zalewę. Słoki zamknąć i pasteryzować 3 minuty od chwili zagotowania się wody. 



18 komentarzy:

  1. jak malowane... aż zachciało się zrobić przetwory:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie!
    Chyba sięgnę po ten słoiczek...

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ogórki i pozostałe dodatki.
    idę zrobic takie wspaniałe ogórki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już mam dość ogórków , a one coraz ładniejsze.Mam już 80 różnych słoików. Teraz wydaje , bo chyba zaczną mi się śnić.

    OdpowiedzUsuń
  5. moja mama je robi! pyszne są :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wyglądają :D Pewnie tak też smakują :) Muszę wypróbować bo ogórków u nas również pod dostatkiem!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyra oj narobiłam już ogórków sporo, pozostały mi jeszcze sałatki które zawsze zostawiam na koniec :)
    Karmel-itko i DominikoD też jestem bardzo ciekawa jak będą smakować ale skoro Eve pisze, że są dobre to raczej się nie zawiodę :)
    Amber Kasiu zapraszam, chętnie poczęstuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, jak ślicznie wyglądają, porywam Ci ten słoiczek ze sobą, super !:)

    Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ach, zjadłabym takie ogórki! mój dziadek robi bardzo dobre, ja sama nigdy nie robiłam (:

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem wielką fanką ogórkową, jest to powód uśmieszków przy stole podczas rodzinnych obiadów, ponieważ rzucam się na nie bez zastanowienia. A Twoje wyglądają wprost obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Swietne ogoreczki Reniu :) Takiej wersji jeszcze nie probowalam. Jak zwykle wprosze sie, kiedy beda juz gotowe do spozycia :)

    P.S. Dziekuje. Ty wiesz za co :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł na ogórki w takiej wersji jeszcze nie próbowałam, chętnie je zrobię :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie robiłam jeszcze sama ogórków, mimo że w kuchni od paru dni trwa wpychanie ich do słoików, zalewanie, zakręcanie, gotowanie ... uff!
    to może i ja odważę się cosik zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem już co prawda po pierwszej turze przetworów ogórkowych, ale jeśli sie zabiorę za drugą to z wielką chęcią zrobię takie ogórki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pyszne sa takie ogoreczki, ja bardzo je lubie:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja takie ogórki robię już od kilku lat i mogę powiedzieć, że są pyszne. Z warzyw najbardziej wyczuwalny jest liść selera i to on właśnie nadaje smak całości. Ja tylko daję ogórki w całości :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny przepis i te ogórki wyglądają tak smacznie, że od razu bym się poczęstowała:) Jutro takie zrobię:) Dzięki za fajny przepis:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :)