Już od dawna chodził za mną ten deser ale zawsze bałam się ciast z dodatkiem żelatyny. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie więc zachęcam bardzo gorąco wszystkich, którzy się jej obawiają do przełamania się. Ciasto jest bardzo proste do wykonania a efekt zadowolił moich domowników więc polecam :). Początkowo zamierzałam nie zalewać owoców galaretką, ale z powodów czysto praktycznych, aby uniknąć kłopotów przy krojeniu jednak się na nią zdecydowałam.
Biszkopt
2 jajka
0,5 szkl cukru
0,5 szkl mąki
2 łyżki oleju
odrobina proszku do pieczenia
Masa śmietankowa
1 l śmietany 30 %
3 łyżki cukru pudru
cukier waniliowy
3 łyżki żelatyny
Dodatkowo
podłużne biszkopty
galaretka
owoce
Upiec i ostudzić biszkopt. Żelatynę rozpuścić w 0,5 szkl ciepłej wody i przestudzić. Na dnie tortownicy ułożyć biszkopt, boki obłożyć biszkoptami. Śmietanę ubić , dodać cukry oraz przestudzoną żelatynę, dokładnie zmiksować, wyłożyć do przygotowanej formy i wstawić do lodówki aby stężała. Na wierzch poukładać owoce, zalać ostrożnie tężejącą galaretką. Ponownie schłodzić.
Piękna charlotte!
OdpowiedzUsuńNie boję się żelatyny,bo używam w płatkach.Dobrym wyjściem jest też agar-agar.
co za kolor! smak! pięknie
OdpowiedzUsuńo rany, wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńże ja też prędzej się z nią nie spotkałam!
Wyglada bajecznie i bardzo, bardzo letnio.
OdpowiedzUsuńZachwyciłam się! :D
OdpowiedzUsuńReniu kochana, toz to male dzielo sztuki :) Wyglada cudownie. Piekny i na pewno pyszna, w to nie watpie :))
OdpowiedzUsuńUsciski.
Mialo byc: piekna :) Wybacz :))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, wizualnie ciasto ładne :-)
OdpowiedzUsuńAle tyle śmiętany, słodkiej...
ja mam obawy że te misternie ustawione biszkopty runą zanim wleją zawartość...:)
OdpowiedzUsuńpyszność!
Jestem pod wrażeniem deseru:) Wproszę się z talerzykiem:)
OdpowiedzUsuńwow!!! wspaniala jest:)
OdpowiedzUsuńDla mnie REWELACJA .....
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda:)))
OdpowiedzUsuńmmmmmmm, wyglada wspaniale!!!! niezwykle apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! ale czy przypadkiem taka ilość śmietankowej masy nie zemdli w końcu?
OdpowiedzUsuńnie da się tego zjeść za dużo ale kawałeczek nie zemdli na pewno:)
OdpowiedzUsuń