Wczorajszy spacer po lesie miał swój zupełnie nieoczekiwany finał. Znalazłam opieńki!. W tym roku, z powodu braku czasu i strachu przed kleszczami mało jeździłam na grzybobranie. Tym bardziej ucieszyłam się na widok tych smacznych grzybów, które najbardziej lubię w sałatce no i oczywiście duszone w śmietanie z pietruszką. Pomimo tego, że sezon grzybowy już za nami, dzielę się rewelacyjnym przepisem na pyszną sałatkę grzybową. Można użyć do niej innych grzybów jednak najbardziej polecam opieńki:)
Sałatka grzybowa
1 kg ugotowanych grzybów1 szkl oleju
1/4 szkl octu
3 cebule
5 średnich marchewek
3 łyżki keczupu pikantnego
1 łyżeczka vegety
sól, cukier, pieprz do smaku
Cebulę pokroić w piórka, marchew obrać, starkować na grubych oczkach i poddusić na oleju 5 minut. Dodać resztę składników. Wszystko razem dusić na wolnym ogniu 10-15 minut. Rozłożyć do słoików i pasteryzować przez 10 minut.
Co za śliczny opieńkowy słoiczek!
OdpowiedzUsuńOpieńki udało mi się w tym roku samej znaleźć na wycieczce do lasu.Upiekłam je w tarcie z serem.Pyszne były.
Uwielbiam opienki- tym roku udalo mi sie zebrac tylko na sosik:)
OdpowiedzUsuńna sam widok grzybkow w occie cieknie mi slinka:)
ja marynowałam w tym roku kurki, twoje wygladają podobnie smakowicie.
OdpowiedzUsuńach jak ja lubie takie lesne grzybki, a salatka wyglada na smaczna:)
OdpowiedzUsuńacha... wydaje sie, ze moj mail powinien dzialac, ale ja wyslalam do Ciebie maila i tam juz masz do mnie kontakt:)
OdpowiedzUsuńA ja chyba jeszcze nigdy nie jadlam opieniek... Nigdy ich nie zbieralismy. Moze kiedys moja mama to robila ale nie pamietam za bardzo :) Przepis sobie zapisze, jak kiedys je znajde (szkoda, ze w tutejszych lasach taka "posucha") to sobie zrobie, a co :))
OdpowiedzUsuńBuziaki.
NIe znam i nie jadłam tych grzybów. W ogóle w tym roku nie znalazłam ani jednego.
OdpowiedzUsuńNikt nigdy w mojej rodzinie nie zbierał tych grzybów, więc nie potrafię sobie nawet wyobrazić, jak smakują :( A szkoda, bo ten słoiczek wygląda interesująco.
OdpowiedzUsuńten słoiczek wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Pyszne grzybki, w Twoim wykonaniu, wyglądają bardzo apetycznie. Szkoda, że Ja się nie znam na grzybach :(, jestem ciekawa gdybym tak zrobiła pieczarkę było by to dobre ?, pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńsuper przepis, zjadłabym takiego grzybka :)
OdpowiedzUsuńale mnie zaskoczyłyście, u mnie to dość popularny i bardzo znany grzyb:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe znalezisko. Cenne tym bardziej, że w tym roku grzybów prawie nie było (jak mawiali zaprawieni grzybiarze).
OdpowiedzUsuńmmm ale mi narobilas smaka :) Uwielbiam takie smakolyki mniam :D
OdpowiedzUsuńChyba jednak - sałatka z opieńków !
OdpowiedzUsuń