Wiem, że dzisiaj Walentynki ale Tłusty Czwartek coraz bliżej, więc żeby nie wyjść z wprawy z pieczenia zrobiłam oponki, które są może mniej popularne niż pączki i chrusty ale w niczym im nie ustępują. Te delikatne pączki serowe z dziurką są pulchne, delikatne i o wiele szybsze w przygotowaniu od tradycyjnych pączków. Najpyszniejsze zaraz po usmażeniu koniecznie oprószone cukrem pudrem.
Oponki
500 g białego sera ( u mnie nie zmielony)
3 jajka
3 łyżki kwaśnej śmietany
3 łyżki cukru
cukier waniliowy
1 łyżeczka sody (dałam 1,5)
2-3 szkl mąki (dałam 3,5 ze względu na bardzo wilgotny ser)
olej lub smalec do smażenia
Wszystkie składniki zagnieść na miękkie, ale nie klejące ciasto. Obficie podsypując rozwałkować na 0,5 cm grubość i przy pomocy szklanki i kieliszka wycinać oponki. Smażyć z obu stron na głębszym, dobrze rozgrzanym tłuszczu, do uzyskania złotego koloru. Usmażone, osączyć z tłuszczu i obficie oprószyć cukrem pudrem.
źródło: Moje Wypieki
źródło: Moje Wypieki
Reniu,piękne!
OdpowiedzUsuńA pyszne to na pewno.Wspaniale wyrosły.
Biorę jedną oponę i uciekam spać.
Am am am :) pożeram wzrokiem :) ja dziś robiłam pączki, a oponki kuszące...
OdpowiedzUsuńAaaaa, pokazywanie takich zdjęć przed snem powinno być karalne! :)
OdpowiedzUsuńale ładne, muszą być smakowite:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam takich oponek, ale mam na nie wielką ochotę!
OdpowiedzUsuńWspaniale, az soki trawienne w zoladku mi sie odezwaly.
UsuńMam pytanie , u mnie nie ma serow takich jak w Polsce/ tylko w pojemniczkach takie juz jak zmiksowane , maly wybor, i druga rzecz , nie ma sody / , czy z takim serem i bez sody mozna wykonac? Smalcu tez nie ma ale jest olej.
Przepraszam za klopot ,
pozdrawiam :)))
myślę, że można zamiast sody użyć proszku do pieczenia i podejrzewam że ilość mąki może być inna, musisz wyczuć pod palcami, dodaj najpierw 2 szklanki a potem dosypuj aby ciasto było miękkie i nie kleiło się do palców:)
Usuńsmażyć można spokojnie na oleju:) pozdrawiam
Wspaniałe! To mój smak dzieciństwa, u nas często gościły na stole :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądają! Aż mi w brzuszku zaburczało na ich widok!
OdpowiedzUsuńMniam, zrobię, jak tylko uporam się z pączkami :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie, zajmie chwilkę a są naprawdę pyszne:)
Usuńrobię identyczne,z podwójnej porcji... tylko czemu tak szybko znikają?
OdpowiedzUsuńmam dokładnie to samo!!! same znikają-cuda jakieś???
Usuńcudna jest ta nasza słodka tradycja..:-)
OdpowiedzUsuńoj tak cudna i mam nadzieję, że za szybko nie zniknie:)
UsuńSłodkie szaleństwo! :)
OdpowiedzUsuńWiesz Reniu, ze ja juz chyba ze sto lat oponek nie jadlam? :) I kiedy tak patrze na te Twoje pysznosci, to mam ochote rzucic sie na monitor :))
OdpowiedzUsuńBuziole :)
Agnieszko po co na monitor? wpadaj na kawkę to poczęstuję:)
Usuńsliczne Ci wyszly te oponki i z checia sie poczestuje:)
OdpowiedzUsuńno to ja wpadam do Ciebie na karpatkę:)
UsuńAle Apetyczne !!!
OdpowiedzUsuńMożesz wpadając do mnie zabrać ich taką większą ilość ? Aga weźmie karpatkę ;)
Zatęskniłam , chociaż od smażonego ciągle mnie odrzuca....Tak więc powzdycham tęsknie....
OdpowiedzUsuńUwielbiam oponki serowe. Do tej pory kosztowałam tylko te kupne, ale mam zamiar zrobić je sama. Twój przepis na pewno mi się przyda!
OdpowiedzUsuńsupeer puszyste ci wyszły. ja mam zazwyczaj plaskate;)
OdpowiedzUsuńAle puszyste. Takie z serem są najlepsze.
OdpowiedzUsuńO rany! mama mi takie robiła! :)
OdpowiedzUsuń