piątek, 11 listopada 2011

Nalewka śliwkowa


Dzisiejszy dzień kojarzy się z rogalami Świętomarcinskimi i gęsiną. Ponieważ nie dotarła do mnie zamówiona porcja białego maku, niezbędnego do nadzienia- rogali u mnie niet. Na pocieszenie przefiltrowałam nalewkę śliwkową, która będzie niezłym dodatkiem na moje jutrzejsze imieninki. Nalewka wyszła pyszna, słodka, ma piękny kolor. Cieszę się, że zrobiłam podwójną porcję, ponieważ amatorów jej smaku jutro u mnie nie zabraknie. Jestem właśnie w trakcie podjadania śliwek, które są nieźle "napite" alkoholem, więc chyba długo dzisiaj nie posiedzę przed komputerem, bo zaraz będą mi się mylić klawisze. Zapraszam na kieliszeczek tego wybornego trunku :)
Przepis dodaję do akcji Gotujemy po polsku!, której patronem jest serwis zPiewszegoTloczenia.pl

Nalewka śliwkowa
1 kg śliwek węgierek
0,5 kg cukru
0,5 l wódki
0,25 l spirytusu

Umyte i osuszone śliwki wkładamy do dużego słoja, zasypujemy cukrem. Gdy puszczą nieco soku i cukier się rozpuści, zalewamy wódką i spirytusem. Szczelnie zakręcamy i co jakiś czas mieszamy, nie otwierając słoja. Po około 2-3 miesiącach, kiedy śliwki się dostatecznie obkurczą, odcedzamy i przelewamy do karafek. 

Gotujemy po polsku!

27 komentarzy:

  1. Reniu,ja też za późno kupiłam mak.Jadłam za to gęsinę!
    Nalewka wygląda pięknie.I smak zapewne doskonały.
    Pozdrawiam Cię ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. no to obie się spóźniłyśmy, mam nadzieję, że nadrobimy w następnym roku :)
    nalewka super!
    dziękuję za szybki komentarz i pozdrawiam równie ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Reniu, przepiekne zdjecia. Jak Ty to robisz? I naleweczka niczego sobie :)) Ja tez poprosze kilka tych sliweczek:) Co prawda mowia zeby nie mieszac (pije wlasnie piwo:) ale jak szalec to szalec :))

    I wszystkiego co najlepsze z okazji jutrzejszych imienin :) Sto lat!

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja nawet za późno nie dostałam maku :( Taka nalewka bardzo pomogłaby poprawić nastrój w tej sytuacji!!!
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszko chyba bym nie zaryzykowała takiego połączenia bo mogłoby się to kiepsko skończyć upite śliwki i piwo ha ha ha
    Hania-Kasia dziękuję:)
    Aniu no mimo najszczerszych chęci na dzisiaj nie dam rady dostarczyć ale podaj adres a zobaczę co da się zrobić bo jestem Twoją dłużniczką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najlepsze życzenia! Kieliszeczek poproszę, pięknie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowna karafka! prosta, ale piękna.
    natomiast naleweczka wyborna ;]
    lubie miec takie trunki w barku.

    och, najlepszego!



    http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
    http://www.karmel-itka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tam wolę taką nalewkę ;P

    OdpowiedzUsuń
  9. ojej... jaki piękny kolor



    http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego najlepszego. Piekną masz karafke - nalewka prezentuje się wyśmienicie.Twoje zdrowie!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. ojj jak pysznie wygląda... taka nalewka w sam raz na zimowe wieczory

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, nalewka wygląda cudownie, przepis zapisuję i życzę wszystkiego najjjjj Reniu, buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękuję za życzenia i miłe komentarze:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Te wstawione śliwki i nalewka działają na wyobraźnię :)Wszystkiego najlepszego !

    OdpowiedzUsuń
  15. to ja bym chetnie posmakowala:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniała nalewka! Piękny ma kolor! Nie wspomnę już o tym czekoladowym dodatku! Super zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. terapia kolorami!!! dla zdrowia łyknęłabym też naleweczki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jedyny minus - długi czas oczekiwania:( ;)

    Ona i On zapraszają Cię do wspólnej zabawy. Wyróżnili Cię na swoim blogu i polecają innym:) http://parabuch.blogspot.com/2011/11/co-robi-ona-co-lubi-on-caa-prawda-o.html

    OdpowiedzUsuń
  19. fakt, czeka się długo ale warto!! pozdrawiam i dziękuję za zaproszenie do zabawy :)
    dagmara_65 to nie czekolada to śliwki z nalewki:)

    OdpowiedzUsuń
  20. mam nadzieje że wyjdzie również dobra wyjdzie jak i z czarnej porzeczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak dla mnie ta jest jeszcze pyszniejsza!!! też nastawiłam z potrójnej porcji:) pozdrawiam

      Usuń
  21. Powiedz mi jeszcze, czy słój ma leżeć w ciemnym miejscu, czy tak normalnie np. na blacie kuchennym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. idealnie gdy może postać w ciemnym, chłodniejszym miejscu, ja swój trzymam w szafce :) pozdrawiam

      Usuń
    2. To dokładnie tak jak ja :)

      Usuń
  22. Pytanie - a czy można użyć wódki zamiast wódki i spirytusu??

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i pozostawiony komentarz :)